Jestem załamana. 55... Znowu 55... Muszę coś ze sobą zrobić, zniknąć, obiecałam dziś że nie będę się już nazywać grubą świnią ale zostało jeszcze tyle pięknych i jakże wymownych określeń. Hipcia, słodki pączuś, fake ciężarówka, chappy bunny...
Jakoś sobie poradzę, zadanie na życie, mieć nogi jak moj kolega... On ma takie piekne nóżki 😍
Leżę i mam ochotę się popłakać. Dziś od nowa wróciła mi ochota i siła by coś zmienić. Przede wszystkim siebie, nie poddawać się tak szybko i nie osiadać na laurach... Mała słodka kluseczka jestem 😘 Taka słodziutka malutka, aż ma się ochotę ją wyściskać, jest taka mięciutka i cieplutka. Nie jest zimną suką która dąży do perfekcji tylko śliczną dziewczyną z sąsiedztwa z pyzatymi policzkami, miekkimi boczkami i celulitem który wyglada na niej jak lukier na ciasteczku... Bardzo słodkim ciasteczku, z duza iloscia cukru, czekolady, miodu, stewii, słodzików z polewą z lukru, syropu klonowego i miodu. Taka jestem słodziutka...
Maiko, kotku, będzie lepiej. Będzie, ale tylko wtedy, kiedy w to uwierzysz. A uwierzyć musisz. Chcesz być piękna, kochana? Więc nad tym pracuj.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, Kruszynko.
Muszę być piękna. Dam radę, wiem o tym. Od dziś znów zacznę żyć tak jak powinnam ❤
UsuńSpokojnie. Dasz radę osiągnąć to, do czego dążysz - jestem pewna na 100%.
OdpowiedzUsuńSłodcy ludzie też są fajni ;) (Ważne jes też, żeby się polubić).
Trzymaj się! ;3
W końcu mi się uda. Wiem o tym, tylko ile będę musiala czekać? Ja jestem przesłodzona. Tak słodka że chce mi się wymiotować na moj widok...
UsuńTrzymaj się mała. Bedzie dobrze. Wierze w ciebie.
OdpowiedzUsuńWiem że we mnie wierzysz i motywujesz do pisania. Szkoda że nke do zrzucania tego cielska...
Usuń