Nie robiłam dziś prawie nic, nie jadłam też za dużo. Leżałam, oglądałam filmy i nic poza kocykiem nie potrzebowałam. Siostra wyciągnęła mnie na rower to sobie pojeździłyśmy. Na obiad miałam robale(krewetki) z makaronem. Prawie pokłuciłam się z mamą o głupią zieleninę(natka pietruszki) na talerzu i wyskubywałam ją dość długo, wkurzała się że zanim to skończę to makaron będzie zimny. Czy to moja wina że wymiotować mi się chciało od pietruszki a chciałam zjeść te robale? Nie zjadłabym zimnego... W końcu zjadłam 8 krewetek i pół makaronu z pomidorkami koktjlowymi. Wszystko mnke dziś irytuje. Niech mi dadzą święty spokój bo na siłę mnie nie uszczęśliwią...
Ale dzień poprawiła mi dziś internetowa aplikacja. Macie linka:
http://inspirobot.me/
Kilka moich wyników😂
Czyż nie inspirujące? Wal się aplikacjo. Wiem co robić 😂😂😂
Dzień 13- 10 Grudnia 2017r
296/1000kcal
-129 kcal ćwiczenia
Dobranoc 😘
Śliczny bilans kochana.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😘
OdpowiedzUsuń